fbpx

Odzyskaj w sobie kobietę, która ustąpiła miejsca matce, gdy na świat przyszło Twoje pierwsze dziecko.

Proces terapeutyczny osadzony w macierzyńskiej codzienności

  • Czujesz, że Twoje życie dzieli się na to sprzed urodzenia dzieci i na to, które nastało po ich przyjściu na świat?
  • Kochasz swoje dzieci najbardziej na świecie , chcesz dla nich wszystkiego, co najlepsze, ale  jednocześnie chciałabyś poczuć więcej niezależności?
  • Tęsknisz za czasami, kiedy nikt nie mówił Ci, co powinnaś, a czego nie powinnaś robić?

Pokażę Ci, jak odzyskać równowagę. Stać się kobietą, która ma dzieci i przestać być, tylko i wyłącznie matką.  Bo gdy Ty rezygnujesz z siebie “dla dobra dziecka”,nie służy to ani Tobie, ani jemu. Twoje dziecko potrzebuje mamy, która sama dla siebie jest ważna. Gdy Ty jesteś dobra dla siebie, dziecko uczy się, jak nie rezygnując siebie, tworzyć pełne miłości relacje.

CZY TO KURS DLA CIEBIE?

PRZECZYTAJ PONIŻSZĄ HISTORIĘ I SPRAWDŹ, CZY CZUJESZ SIĘ JAK GEPARDZICA?

Tę historię przeczytałam w książce “Nieposkromiona” autorstwa Glennon Doyle

Na pierwszych stronach autorka opisuje swoją wizytę w zoo, kiedy wraz z córkami poznały czarną gepardzicę imieniem Tabitha. Gepard przyszedł na świat w zoo i bawił obserwujących, umiejętnością zachowywania się jak jej psi przyjaciel labrador. Sztuczką, którą wykonywało to dzikie zwierze, było gonienie króliczka, przyczepionego do klapy dżipa, w zamian za co dostawało kawał steku.

Autorka dzieli się swoimi przemyśleniami: “Dzień po dniu to dzikie zwierzę goni brudne, różowe króliczki wzdłuż wybieganej, wąskiej ścieżki, którą dla niego przygotowano. Nigdy nie rozgląda się na boki, Nigdy nie dogania tego cholernego króliczka, zadowalając się zamiast tego kupionym w sklepie stekiem i chwilową aprobatą (…) Wykonuje wszystkie polecenia opiekunki (…) Nieświadome, że gdyby tylko przypomniało sobie swoją dzikość – choć na chwilę 0 mogłoby rozszarpać swoich opiekunów na strzępy”.

Opiekunka gepardzicy, na pytanie dzieci – czy ona nie tęskni za wolnością, odpowiada, że ona nie zna wolności, więc nie może za nią tęsknić. Że ona nie zna innego życia.

W dalszej opowieści o gepardzicy pojawia się opis tego, że w pewnym momencie po zjedzeniu teku, zaczęła chodzić wzdłuż ogrodzenia, próbując dojrzeć, co znajduje się w oddali. 

Autorka nadal rozmyśla: Co ona (gepardzica) może sobie teraz myśleć? Może coś w stylu – coś jest nie tak z moim życiem. Czuję niepokój i frustrację. Mam jakieś przeczucie, że wszystko miało być piękniejsze niż jest.

 

R

Jeśli czujesz się jak uwięziona gepardzica?

R

Jeśli czujesz, że potrzebujesz zajrzeć głębiej i uświadomić sobie, jak to, czego dotąd doświadczyłaś wpływa na to, jaką jesteś żoną i mamą?

R

Jeśli czujesz, że nie potrafisz przestać odkładać siebie na później (jak dzieci wyrosną, jak mąż zrobi karierę, itd)?

R

Jeśli czujesz, że samo poznanie innego rodzicielstwa od tego, które znasz i które praktykujesz nie wystarczy?

R

Jeśli nie potrafisz dopuścić do siebie myśli o innym życiu niż to, w którym zaspokajasz potrzeby innych ludzi i spychasz na daleki plan to, co chciałabyś zrobić dla siebie?

TO W TYM PROCESIE BĘDZIESZ MOGŁA PRZYJRZEĆ SIĘ SWOJEJ HISTORII I TEMU, JAK ONA WPŁYWA, NA TO, KIM JESTEŚ DZISIAJ.

Pokażę Ci, jak spotkać się z prawdziwą sobą. Nauczysz się pytać siebie – czego ja chcę? Co jest dla mnie ważne? Jesper Juul powiedział, że dając życie dzieciom, dostajemy szansę, by odzyskać swoje. Chodzi więc o to, by odzyskać to, kim byłybyśmy bez łatek nałożonych na nas w dzieciństwie. Chodzi też o to, by nie nakładać na siebie kolejnych, nawet tych narzucanych przez nowoczesne macierzyństwo.

Decydując się na podróż, do której Cię zapraszam, korzyści odniesiecie wszyscy i Ty i Twoje dzieci.

Korzyści dla Ciebie:

  • na głębokim poziomie zrozumiesz, co kryje się za Twoimi realcjami,
  • zrozumiesz wpływ swojego dzieciństwa na Twoje macierzyństwo,
  • zaczniesz żyć swoim prawdziwym życiem,
  • zyskasz spokój i zaufanie do siebie,
  • wzrośnie Twoje poczucie własnej wartości,
  • wzrośnie Twoja pewność siebie jako mamy,
  • wzrośnie Twoja samoakceptacja i uwolnisz się od konieczności odgrywania roli kogoś, kim nie jesteś,
  • poczucie wstydu i wewnętrzny krytyk przestaną determinować Twoje działania, 
  • odkryjesz różnicę między matką, a kobietą, która ma dzieci,
  • odzyskasz poczucie sprawczości.

 

Korzyści dla dziecka:

W przypadku dzieci chodzi o to, by one nie utraciły siebie. 

  • Dzieci tracą siebie, gdy rodzice skupiają się na nich. Nie ma znaczenia, czy robią to w sposób autorytarny  czy w ten nowoczesny nadopiekuńczo-bliskościowo-przyzwalający. Jeśli zamiast na sobie, skupiamy się na dzieciach, one tracą kontakt ze sobą. Dzieje się tak nawet wtedy, gdy za naszymi działaniami kryje się ogromna miłość i chęć zapewnienia dziecku wszystkiego, co najlepsze. Towarzyszy nam wtedy poczucie spełnienia (jestem fajną mamą). Jednak dzieci nie otrzymują przestrzeni, by doświadczać siebie. Natomiast, gdy skupiasz się na odzyskiwaniu siebie, oddajesz dziecku tą przestrzeń. Ono potrzebuje jej, by wzrastało jego poczucie własnej wartości.

Zobacz co o mnie mówią:

Tamara

Kaśka nie mówi o pomysłach na życie, tylko o życiu – takim, jakie ono jest. Mówi do prawdziwych kobiet – ze wszystkimi naszymi staraniami, wyobrażeniami na swój temat, ale też niedoskonałościami. Mówiąc w ten sposób, obejmuje te niedoskonałości akceptacją, która ma szansę udzielić się słuchaczkom tego kursu – kobietom, które spędziły już wystarczająco dużo czasu na staraniu się, aby stać się kimś innym, lepszym. To kurs dla kobiet, które są już gotowe, aby zostać tym, kim są i taką siebie traktować z życzliwością. Struktura tego kursu jest zupełnie nieoczywista – widać, że powstała organicznie, na podstawie doświadczenia, a nie wymyślonej koncepcji. Po wysłuchaniu całości ciało mówi wyraźnie: to ma sens! Nawet jeśli głowa czasem protestuje…

Julka

Kurs to niezwykłe spotkanie. Spotkanie z Kaśką, spotkanie z własną przeszłością, spotkanie ze sobą tu i teraz. Będąc zanurzoną w teraźniejszości, w bezpiecznych ramionach Autorki, mogę szukać tego, co utraciłam kiedyś; jednak bez poczucia osamotnienia. Stworzyć przestrzeń tak bezpieczną, spokojną, nie oceniającą  i  jednocześnie: tak wspierającą, budującą bez napięcia i presji… mogła tylko Kaśka Kubiczek. Czuję wielki szacunek i wdzięczność za ten projekt, za podzielenie się ze światem tym, co najważniejsze. Za ukierunkowanie mnie na… mnie i na moje szeroko pojęte zdrowie i szczęście.

Maria

Kurs bardzo szybko przestał być dla mnie kursem wyłącznie o macierzyństwie. Był (i jest nadal, bo cały czas do niego wracam) spotkaniem ze sobą samą. Każda wysłuchana lekcja i każde spotkanie online otwierały mi oczy i serce na możliwości, o których wcześniej mi się nie śniło, ale też na rzeczy trudne, które “niezaopiekowane” nie pozwalały mi ruszyć się z miejsca. Mam poczucie, że kurs otworzył przede mną nową drogę, którą z ufnością i ciekawością zaczynam kroczyć. Nie wiem, ile razy dziękowałam w myślach Kasi za ten kurs, a sobie za decyzję, by w nim uczestniczyć.

Beata

Polecam kurs każdej mamie, która czuje się styrana macierzyństwem, ma dość bycia ekspertką w każdej dziedzinie, bycia idealną mamą, słuchania rad ekspertów jak należy postępować z dzieckiem. To wszystko doprowadziło mnie do skrajnego wyczerpania, a zadbać o siebie nie potrafiłam. Ten kurs jest cudowny, bo w końcu pokazuje jak skupić się na sobie, na swoich uczuciach, jak rozpoznać swoje potrzeby, co mówi do nas nasze ciało. Techniki uważności, oddechu, obserwacji swojego ciała oraz wartościowe, uwalniające od własnych przekonań treści bardzo pozytywnie wpłynęły na moje postrzeganie macierzyństwa i codzienności. Po kursie jest mi o wiele łatwiej odnaleźć się w codzienności z dziećmi, co miało bardzo dobry wpływ na relacje nie tylko z dziećmi, ale też z mężem czy z innymi ludźmi. Bardzo polecam!

Agnieszka

Kurs dał mi możliwość wglądu w siebie. Był jak zdzieranie kolejnych warstw iluzji i przekonań jaka ,,powinnam być,, ja jako mama. To tutaj dowiedziałam się, że ,,brzydkie,, jest ok, że każda moja reakcja jest ok, oraz że uczucie bezsilności jest wpisane w macierzyństwo. Złapałam kontakt ze swoją agresją i pierwszy raz w życiu tak naprawdę poczułam jej ogromną wartość. Teraz rozumiem, że bałam się jej, bo pomyliłam ją z przemocą. Kasia wywraca do góry nogami wszystkie teorie i metody wychowawcze. Istnieje tylko autentyczność. Dopuściłam, że w rodzinie jest miejsce na wszystkie stany i uczucia, wszystkich, którzy ją tworzą. Dziękuję Kasia za odwagę, którą zarażasz… żeby zaglądnąć do swojej duszy, potrzeba dużo odwagi. Dzięki tobie wiem, że w sercu znajdę wszystkie odpowiedzi.

Iza

Od kilku lat wychodziłam z siebie, żeby być najlepszą mamą na świecie.I wyszłam za daleko. Nikt tak mnie nie wkurzał jak moje własne dzieci, byłam zmęczona, przerażona swoimi atakami złości, przytłoczona poczuciem winy i okrutnie samotna. Aż w końcu sama nie wiem jak (może to te algorytmy?;) wpadł mi na maila opis kursu Kasi. To było coś, czego dawno szukałam, ale NIGDZIE tego nie było-wreszcie ktoś stanął PO MOJEJ stronie! Wreszcie zrozumiałam, że to ja, a nie dzieci potrzebują pomocy. To było jak kubeł zimnej wody w upalny dzień. Kurs Kasi to kawał wspanialej pracy ze sobą, przewodnictwo doświadczonej kobiety, mamy . Kiedyś myślałam, że uda mi się nie popełnić błędu moich rodziców, dziś cieszę się, że tak szybko (“tylko po 4 latach macierzyństwa) zorientowałam się, że funduję moim dzieciom coś dużo gorszego. Kurs UWOLNIŁ mnie od ciężaru ciągłego szukania rozwiązań poza sobą, od ślepego brnięcia w kolejne teorie rodzicielskie (uff co za ulga!), zapoczątkował proces akceptacji zagubionych części siebie i dał wiele jasnych drogowskazów na dalszą drogę w kierunku stania się sobą-szczęśliwą kobietą, która ma dzieci.

Anna

Ta kilkumiesięczna przygoda dała mi przede wszystkim zrozumienie wielu ważnych dla mnie spraw. Inaczej patrzę na swoje dzieci, na ich zachowanie, na własne reakcje. Mam w sobie wielką ulgę, na której zawsze najbardziej mi zależało. To, co mnie w macierzyństwie męczyło to poczucie przymusu. Zrozumiałam wiele. Nie znalazłam gotowych rozwiązań, jednak zrozumienie, które odkryłam, dla siebie, jest wg mnie wręcz odkryciem na zawsze. Czymś, do czego mogę wracać, jak wszystko znów stanie do góry nogami. To zrozumienie pozwoli mi na układanie na nowo. I dziś wiem, że to jest proces, który się nie skończy, ale odkąd to wiem, jestem wciąż ciekawa, ciekawa i jeszcze raz ciekawa. Wszystkiego. To jest piękno macierzyństwa. To dostałam od Kasi, od kursu i każdemu życzę doświadczyć tego, czego ja doświadczyłam. Polecam kurs z całego serca, absolutnie każdej mamie.

Kasia

Przechodząc przez kurs Kaśki płakałam, śmiałam się i złościłam. Czułam i spotkałam się ze sobą bardziej niż myślałam, że potrafię. Zdałam sobie sprawę, że to, co brałam za akceptację siebie, to tylko pierwszy krok do niej. Dzięki temu kursowi zrobiłam kolejny, milowy. Dziękuję.

Ania

Z całego serca polecam. Kaśka ma niesamowitą energię, wiedzę i doświadczenie, którymi potrafi się cudownie obrazowo i od serca dzielić. Jest konkretna, nie owija w bawełnę. Pomaga skonfrontować się z samą sobą.  Ten czas z Kaśką pomógł mi dotrzeć do tych niechcianych zepchniętych głęboko kawałków siebie. Podczas tych kilku miesięcy zaczęłam uważniej przyglądać się samej sobie, temu co czuje lub czego nie czuje. Nabrałam większego dystansu do siebie i do swojego dziecka. Co okazało się bardzo ważne, zaczęłam przekierowywać dużo uwagi na siebie, zamiast wciąż kierować ją na dziecko (to m.in. w tym miejscu, okazało się, że traciłam mnóstwo swojej energii), a to z kolei zmieniło perspektywę mojego funkcjonowania i relacji z dzieckiem. Dałam sobie, a może w końcu pozwoliłam sobie, na więcej przestrzeni i powoli zaczęłam wracać do samej siebie, z czułością, uważnością i wyrozumiałością przyglądać się sobie i podchodzić do samej siebie.

Katarzyna

Bardzo się cieszę, ze wzięłam udział w kursie: Macierzyństwo na własnych zasadach. Wiedza z kursu i towarzyszenie Kaśki pozwoliły mi na głęboki poziomie, nie tylko teoretycznym, oddzielić postawę autorytarną od przywództwa oraz przemocy od agresji. Pierwszym kursem, w którym uczestniczyłam był kurs “Relacja według Jesera Juula”, podczas dktórego doświadczyłam rewolucji, ale tego, czego doświadczyłam uczestnicząc w macierzyństwie, nie da się opisać słowami. Sama w dzieciństwie doświadczyłam autorytarnej postawy jednego z rodziców więc w swoim macierzyństwie miałam tendencję w druga skrajność. Teraz uczę się być przywódczynią dla mojego ośmiolatka i jestem spokojniejsza oraz pewniejsza siebie. Nie oceniam już złości i często mówię, ze jest to fajne uczucie. Jakie to uwalniające! Owszem czasem irytuje mnie, że ciągle trzeba się do siebie odwoływać i zastanawiać – jednakże nie tylko jest to opiekowanie się sobą ale też ukierunkowanie swojej energii na to , na co mam wpływ. Kurs godny polecenia, dużo porządkuje!

Agata

Kurs odnalazł mnie sam, w trudnym momencie wyczerpania i nerwówki. Wiele wątków, o których mówi Kasia podczas spotkań on-line, to były myśli z mojej głowy i pomogły mi spojrzeć z dystansu i bez poczucia winy, skoro inni też tak mają. Dziękuję Ci Kasiu za otwartość i życzliwość, za próbę usłyszenia bez oceniania. Za motywację do zmiany i przede wszystkim za słowa, “tak jak zareagowałaś jest ok, innym razem zrobisz inaczej i też będzie ok”. Dotarło do mnie, że życie i macierzyństwo to proces, w którym są wzloty i upadki a ich centrum jestem ja. Dziękuję za to, że towarzyszyłaś mi w tej drodze.

Marta

Najprościej, ale najdosadniej mogę o kursie napisać, a raczej Kasi, która rozjaśnia cienie macierzyństwa i jest lampą, drogowskazem na tej nie łatwej drodze, roli życia: – dziękuję za wiedzę, za motywację, za nadzieję…

Magda

Kurs to prwdziwa podróż w kierunku macierzyństwa na własnych zasadach. Zyskałam poczucie, że mogę być fajną mamą nie zapominając o sobie, o własnych potrzebach, mamą, która stawia granice i która mówi ” NIE” z miłości. Wiem, że jeszcze wielokrotnie zbłądzę na tej drodze ale dzięki Kaśce wiem, że ta droga jest i będę mogła na nią wracać.

To, czego doświadczyłam na przedostatnich zajęciach online, zapamiętam chyba do końca życia. Wierzę, że kiedyś będę w miejscu, w którym uda mi się postawić krok, na który nie byłam tam gotowa.

Ola

Udział w kursie to najlepsza decyzja, jaką podjęłam, odkąd zostałam mamą. Odwaga Kaśki oraz połączenie siły z łagodnością, którą w sobie ma, pozwalały mi spotykać się z tym, do czego zapraszała. Do tej pory nie wiem, jak udało jej się z jednej strony wskazywać mi to wszystko, czym się dzieli, z drugiej nie wywołać u mnie poczucia bycia ocenianą. Dzięki temu nie musiałam się bronić, mogłam słuchać, bo przez cały czas czułam, że ona mi niczego nie narzuca. Proponowała, a ja w miarę własnej gotowości przyjmowałam. I nadal przyjmuję. To jak poszerza się moja gotowość podążania za sobą, jest zaskakujące. Ten kurs we mnie pracuje.

Agnieszka

Macierzyństwo na własnych zasadach…. Wydawało mi się niemożliwe. A jednocześnie możliwe. Przecież je zaplanowałam! Jeszcze przed ciążą! Wiedziałam wszystko: jak będę karmić, wychowywać, dbać. Zaplanowałam. Moje zasady, moje pomysły, mój plan. A potem… a potem przyszło życie. Prawdziwy człowiek, nie wymyślony. Realne problemy, nie zaplanowane. Serio rozwiązania, nie ukartowane. Stres, rozczarowanie, poczucie winy i porażki. A potem… a potem przyszła Kaśka Kubiczek. Dziękuje sobie za odwagę stanięcia do tego kursu, a Autorce za odwagę mówienia prawdy. I stawiania ZA KOBIETĄ. Nie tylko matką, ale właśnie kobietą. Dzięki Kaśce przypomniałam sobie, ze mogę ufać. Sobie. Dziecku. Życiu. Nauczyłam się, ze porażki to lekcje, a nie katastrofy. Ze najważniejsze jest trwać przy sobie. Mimo WSZYSTKO. Ze sukces wychowawczy nie istnieje. Że sensem jest ODCZUWANIE i PRZEŻYWANIE wszystkiego, co przynosi życie i co wnoszą relacje z bliskimi. Że sensem jest pamiętanie kim się jest i przyjmowanie siebie każdej. W każdej wersji samopoczucia i samooceny. Ten sens jest dopiero punktem wyjścia do bycia z innymi. Dobrego, pełnego, osobiście odpowiedzialnego bycia z innymi.

Z czego składa się kurs?

Dołączając do kursu, wykupujesz 9-miesięczny dostęp do procesu pracy ze sobą, podzielonego na 25 lekcji, do których możesz wracać w dowolnym momencie, tyle razy ile będziesz potrzebowała. 

Ważne jest, byś przez te 9 miesięcy wysłuchała lekcji kilka razy. W swoim tempie, małymi krokami, wdrażała je w życie. Jeśli się zaangażujesz, to łatwo pogodzisz to ze swoją codziennością, bo na początku wystarczy poświęcić na to kilka minut dziennie. Natomiast z czasem, wszystko to, czego będziesz uczyła się w kursie, stanie się Twoim stylem życia i podświadomie będziesz działała w taki sposób.

7 indywidualnych sesji ONLINE

W POSZUKIWANIU SIEBIE

Tutaj będziesz docierała do tych miejsc w sobie, gdzie przez lata blokowałaś emocje. Nauczysz się słuchać tego, co do Ciebie mówią i dzięki temu będziesz mogła zacząć żyć w zgodzie ze sobą.

Odnajdziesz równowagę między autentycznością, a przynależnością oraz zaczniesz odzyskiwać kontakt ze swoim ciałem.

W terapii indywidualnej istnieje ryzyko, że skupisz się na pracy wewnętrznej, na analizowaniu traum lub toksyczności relacji, w których jesteś i nie zaczniesz równocześnie wprowadzać realnych zmian w działaniu. Wtedy terapia może trwać latami, nie przynosząc rezultatów, których oczekujesz.

W procesie “Macierzyństwo na własnych zasadach” również istniej takie ryzyko, bo oczywiście wszystko zależy od Twojego zaangażowania, ale jest zdecydowanie mniejsze, bo w nagranych lekcjach czarno na białym wskazuję Ci miejsca, przed którymi potrzebujesz stanąć i podjąć decyzję, czy chcesz postępować, jak dotychczas, czy jednak spróbować czegoś innego.

Autorytarne wychowanie, którego doświadczałyśmy w dzieciństwie – chłód rodziców, miłość warunkowa, przemoc, groźby i kary, spowodowały, że w naszych ciałach uwięzione są emocje. To tam w tych dawno zapomnianych częściach, skrywasz odpowiedzi na wszystkie pojawiające się w Tobie pytania. Pokażę Ci, jak do nich dotrzeć i będę Ci w tym towarzyszyła. Odzyskując i uznając to, co utraciłaś w przeszłości, zyskasz spokój, za którym tak bardzo tęsknisz.

Gotowa na podróż w głąb swojego macierzyństwa?

NATYCHMIASTOWY DOSTĘP, DO

1 w Polsce kurs

DLA KOBIET, KTÓRE SA MAMAMI

Zabiorę Cię tam, gdzie nie będziesz musiała spełniać oczekiwań innych ludzi. Pokażę Ci macierzyństwo, w którym naprawdę jesteś wystarczająca i kompletna również wtedy, kiedy popełniasz błędy. 

25 lekcji video  + 7 indywidualnych spotkań online

2490 PLN

1 konsultacja psychologiczna to koszt od 200zł. Gdybyś chciała dojść do tego, do czego dotrzesz pracując z kursem potrzebowałabyś minimum półrocznej pracy, czyli od 4800 zł.

13 lat temu wyruszyłam w podróż, do której zapraszam Cię dzisiaj. Poznawanie siebie, jest najbardziej ekscytującym doświadczeniem, ale muszę być z Tobą szczera – to wcale nie oznacza, że zawsze jest łatwo. Bywa trudno, jednak przychodzi taki moment, kiedy wszystko zaczyna  układać się w spójną całość, a Ty zaczynasz czuć do siebie zaufanie. 

Gdy na świat przyszło Twoje pierwsze dziecko, kobieta w Tobie ustąpiła miejsca matce, którą się stałaś.

Ta podróż to odrodzenie się w Tobie kobiety. Pokażę Ci, jak z matki stać się kobietą, która ma dzieci. 

Przeszłam tę drogę. Ty musisz przejść swoją samodzielnie, ale nie musisz robić tego w samotności. Początki zawsze są najtrudniejsze, dlatego przez 9 miesięcy towarzyszę Ci w tej podróży. Moja podróż trwała tak długo, bo nie miałam wokół siebie osoby, która stworzyłaby bezpieczne środowisko, na której mogłam się wesprzeć i której mogłam zadawać pytania. Wszystkich odpowiedzi szukałam w książkach. Tobie nie musi to zająć tyle czasu.

Nazywam się Katarzyna Kubiczek. Jestem terapeutką, socjoterapeutką, pedagożką oraz trenerką Family-Lab Polska.

Od 8 lat wspieram rodziców w odnajdywaniu własnej ścieżki rodzicielstwa. Prywatnie jestem żoną i matką trójki nastolatków.

Najczęściej zadawane pytania
Czy muszę być mamą, żeby wziąć udział w tym kursie?

Tak. 95% przykładów w kursie pochodzi z relacji matka-dziecko. To w oparciu o te doświadczenia docierasz do siebie.

Dlaczego dostęp do kursu otrzymuję tylko na 9 miesięcy.
My jako ludzie lubimy przywiązywać się do obecnego stanu rzeczy. Marudzimy wtedy, lecz mimo to, nie podejmujemy działań, zmierzającym ku rozwiązaniom.

Nawet zmiany na lepsze spotykają się wtedy z działaniem naszych mechanizmów obronnych, które odciągają naszą uwagę. To może przybrać na przykład taką formę – siadasz do kursu i nagle przypomina Ci się, że jest ładna pogoda, warto umyć okna i zamiast słuchać kursu, myjesz okna. Ewentualnie słuchasz go wtedy na słuchawkach, a to rozwiązanie jest tylko pośrednie.

Najefektywniej wykorzystasz kurs, jeśli słuchając go, będziesz skupiona na tym, co czujesz i myślisz (głównie z tego powodu lekcje są krótkie, żebyś mogła skupić uwagę).

Czas 9 miesięcy, w zupełności wystarcza, by wysłuchać całego materiału kilka razy i jest dodatkową motywacją, by nie odwlekać tego w czasie.

Moim celem nie jest, sprzedać Ci kurs. Moim celem jest, przeprowadzić Cię przez ten proces, tak byś wzięła z niego dla siebie jak najwięcej.

Czy ma znaczenie w jakim wieku są moje dzieci?

Wiek Twoich dzieci nie ma znaczenia. Każdy moment jest dobry, by zwrócić się w kierunku siebie, o którym mówię w kursie.

Czy to kurs dla mnie? Czy będę w stanie go wdrażać w życie?

To kurs dla każdej kobiety, która jest matką. Jeśli tylko czujesz, że potrzebujesz zmiany i jesteś zdeterminowana, to sobie poradzisz. Każda z nas dokonuje tych zmian w swoim czasie, nie potrzeba do tego  szczególnych umiejętności. Potrzebujesz zaangażowania, czyli kilku minut dziennie na pracę ze sobą.

Kurs poszerzy Twoją perspektywę postrzegania relacji rodzic-dziecko, nawet jeśli ta wiedza będzie w Tobie pracowała powoli.

Przez 9 miesięcy będę tuż obok, więc choć pracę ze sobą musisz wykonać sama, nie musisz być podczas tego procesu samotna.

Czy dostanę fakturę?
Tak wystawiam faktury. W tym celu zaznacz w koszyku chęć otrzymania faktury i podaj dane. Fakturę otrzymasz na adres mailowy podany przy rejestracji.

Czy dostęp do lekcji kursu otrzymam od razu po zakupie?
Tak. Dostęp do nagrań otrzymasz od razu po zaksięgowaniu przez nas Twojej wpłaty. Wszystkie lekcje wraz z instrukcją, jak pracować z kursem, są nagrane. Wiem, jak trudno będąc mamą zaplanować coś i mieć pewność, że jakaś nagła sytuacja nie pokrzyżuje nam planów. Właśnie dlatego to Ty decydujesz, kiedy usiądziesz do kursu. Dzięki nagraniom możesz też w dowolnym momencie przerwać oglądanie i wrócić do niego, gdy znowu będziesz miała na to czas.

error: Nie kopiuj!