GRUPOWY PROGRAM ROZWOJOWY ONLINE
AUTENTYCZNA I SPEŁNIONA MAMA
Wyjdź z roli „ciągle walczącej matki” i wejdź w rolę kobiety, która z odwagą buduje swoje macierzyństwo.
Rozbroisz wzorce i przekonania, które nieświadomie niesiesz ze sobą od lat – i które wpływają na to, jaką mamą, żoną oraz partnerką jesteś. W tym programie nie tylko nauczysz się je rozpoznawać, ale też skutecznie transformować. Zamiast szukać pomocy na zewnątrz – staniesz się specjalistką od swojej rodziny i siebie.
Krótkie lekcje, na które łatwo znaleźć czas – każda lekcja trwa maksymalnie 30 minut, w sumie ponad 9 godzin nagrań. W lekcjach znajdziesz esencję 16 lat moich doświadczeń, prób i transformacji, zebrane w jednym miejscu, byś Ty mogła przejść tę drogę szybciej i w poczuciu, że nie jesteś w tym sama. To konkretne kroki, które zaczniesz stawiać od razu i dzięki temu niemal natychmiast pojawią się efekty wprowadzanych zmian.
Dostęp do zamkniętej grupy – regularne spotkania online to miejsce, w którym nie tylko pogłębisz swoją pracę z lekcjami, ale też doświadczysz wspólnoty. To bezpieczna i transformująca ścieżka, którą przejdziesz w rytmie swojego życia.
Wyobraź sobie, że w Twoim macierzyństwie nie potrzebujesz stale sięgać po pomoc specjalisty (terapeuty, doradcy rodzinnego), bo wiesz, jak radzić sobie z emocjami, trudnościami i wyzwaniami dnia codziennego – samodzielnie.
Dzięki programowi „Autentyczna i Spełniona Mama” nauczysz się, jak stać się specjalistką od swojej rodziny – kobietą, która rozumie siebie, zna mechanizmy emocjonalne, potrafi świadomie reagować w relacji z dziećmi, partnerem i bliskimi. To ścieżka, dzięki której zyskujesz realne narzędzia do tego, by nie tylko czuć się lepiej, ale rzeczywiście żyć lepiej – w zgodzie ze sobą, z odwagą i spokojem.
Jestem żywym przykładem, że to możliwe.
Nie mam za sobą tysięcy godzin terapii. Każdy z procesów, które podejmowałam, trwał krótko – korzystałam z pomocy tylko wtedy, gdy naprawdę czułam utknięcie. Potem znowu wracałam na swoją ścieżkę – bez stałego wsparcia specjalisty.
To podejście definiuje dziś moją pracę z kobietami – pokazuję, jak zbudować własny wewnętrzny kompas i zaufać sobie w rodzicielstwie. Wierzę, że każda z nas potrafi przechodzić przez trudne momenty – z odwagą i sprawczością.
ZANIM ZACZNIESZ PRAKTYKĘ – NAJPIERW POTRZEBUJESZ SOLIDNEJ BAZY
Program „Autentyczna i Spełniona Mama” to pogłębiona praktyka emocjonalnej obecności, samoświadomości i autentyczności w relacjach z dziećmi, partnerem i samą sobą. To przestrzeń, w której uczysz się realnie wykorzystywać narzędzia do pracy z emocjami i codziennymi wyzwaniami.
Ale żeby ta praktyka była skuteczna – najpierw musisz poznać fundamenty. Dlatego, jeśli nie brałaś wcześniej udziału w programie „Łatwiejsze Rodzicielstwo”, to właśnie tam powinnaś zacząć.
DLACZEGO?
Bo „Łatwiejsze Rodzicielstwo” to pierwszy krok w pracy ze mną – daje Ci:
podstawową wiedzę o emocjach, reakcjach i napięciach w relacji z dzieckiem,
język i zrozumienie mechanizmów oraz dynamiki relacji rodzic-dziecko, które będą Ci potrzebne w dalszym procesie,
rozumienie, które stanie się Twoją bazą do codziennej praktyki.
Bez tego fundamentu, program „Autentyczna i Spełniona Mama” może być jak wskoczenie do głębokiej wody bez nauczenia się pływać.
REKOMENDUJĘ CI DWIE MOŻLIWOŚCI, WYBIERZ JEDNĄ Z NICH LUB PODEJMIJ WŁASNĄ DECYZJĘ
Zacznij od „Łatwiejszego Rodzicielstwa” i wróć tutaj, gdy poczujesz gotowość na kolejny etap.
Wybierz pakiet łączony – oba programy razem, w niższej cenie, z pełną ścieżką rozwoju: od zrozumienia do działania.
ZESTAWIENIE PRGRAMÓW

Harmonogram na rok 2025
W każdym roku odbywają się dwie edycje tego programu – wiosenna i jesienna.
Edycja wiosenna 2025 (brak miejsc)
Terminy spotkań edycji jesiennej październik 2025 – luty 2026
- październik 2025: 25
- listopad2025: 8, 22
- grudzień 2025: 6, 20
- styczeń 2026: 3, 17, 31
- luty 2026: 14
- soboty / godz. 9:00 – 11:00
WAŻNE: Dostęp do nagranych materiałów video – zostanie odblokowany 15 października 2025 roku.
NAUCZYSZ SIĘ ŚWIADOMIE WPŁYWAĆ NA SWOJE MACIERZYŃSTWO
W programie „Autentyczna i Spełniona Mama” prowadzę Cię przez proces, w którym rozpoznasz wzorce i przekonania wpływające na Twoje zachowania – nawet jeśli dziś nie zdajesz sobie z nich sprawy. Zrozumiesz, dlaczego reagujesz tak, jak reagujesz. Najważniejsze jest jednak to, że w tym programie krok po kroku nauczysz się robić inaczej.
Nie dostajesz teorii, tylko konkretne kroki i narzędzia, dzięki którym:
✔ przestaniesz powielać schematy, które Ci nie służą,
✔ nauczysz się reagować świadomie, zamiast „wybuchać i żałować”,
✔ zbudujesz relację opartą na tym, co świadome – zamiast na nieustannej frustracji.
Wzorzec „grzecznego dziecka” – uwolnisz się od presji wychowywania „ładnie i poprawnie” i zaczniesz budować relację opartą na autentyczności, a nie kontroli.
Wzorzec „matki idealnej” – rozpoznasz wewnętrzne oczekiwania, które Cię wypalają, i nauczysz się być wystarczającą mamą – nie perfekcyjną.
Wzorzec „dziecka, które nie może zawieść” – zrozumiesz, jak Twoje dzieciństwo wpływa na wymagania wobec własnego dziecka i zaczniesz pozwalać mu być sobą.
Wzorzec tłumienia emocji – nauczysz się, jak być w emocjach bez wstydu i ucieczki – i dzięki temu nauczysz swoje dziecko wyrażać emocje w sposób konstruktywny.
Wzorzec „robienia wszystkiego sama” – przejrzysz, skąd bierze się potrzeba kontroli i nauczysz się prosić o wsparcie bez poczucia słabości.
Wzorzec „przetrwania” zamiast obecności – zaczniesz widzieć, kiedy funkcjonujesz na autopilocie i dostaniesz narzędzia, które pozwolą Ci wracać do siebie.
Wzorzec „rodzica z przeszłości” – zatrzymasz błędne koło przekazywanych z pokolenia na pokolenie mechanizmów, które nie służą Tobie ani Twoim dzieciom.
Wzorzec „nie mam prawa czuć” – odzyskasz kontakt ze swoim wewnętrznym światem i nauczysz się dawać sobie emocjonalne wsparcie, którego wcześniej nie dostałaś.
Wzorzec „dziecko jako projekt” – uświadomisz sobie, gdzie próbujesz coś „naprawiać” zamiast budować relację z żywą osobą – dzieckiem takim, jakie jest.
Wzorzec „ja się nie liczę” – nauczysz się stawiać granice i odzyskasz miejsce dla siebie – bez wyrzutów sumienia.
Odzyskasz wpływ na swoją codzienność i nauczysz się być taką mamą, jaką naprawdę chcesz być – nie tą, którą „ktoś kiedyś z Ciebie zrobił”.
To NIE JEST program o tym, że powinnaś wyjeżdżać, ładować baterie, bo Twoje dzieci potrzebują wypoczętej mamy.
To JEST program o tym, jak być z dziećmi, żeby Twoje baterie się nie rozładowywały.
To JEST program o tym, jak być z dziećmi, żeby wychować je na świadomych swojej wartości, niezależnych oraz samodzielnych dorosłych.
CO SIĘ U CIEBIE ZMIENI JUŻ W TRAKCIE TRWANIA PROGRAMU
UGRUNTUJESZ pewność siebie w macierzyństwie – taką, która nie zależy od poradników, opinii z zewnątrz.
AKCEPTACJA – doświadczysz akceptacji w sposób, o którym dotąd nawet nie śniłaś.
ZAUFANIE – zaczniesz ufać sobie jako mamie. Przestaniesz szukać potwierdzenia na zewnątrz – znajdziesz je w sobie.
Nauczysz się radzić sobie z emocjami i trudnościami bez stałej potrzeby korzystania z terapii – staniesz się swoją własną terapeutką na co dzień.
Zaczniesz NAPRAWDĘ PRZEŻYWAĆ EMOCJE – zamiast je tłumić, ignorować albo przelewać na innych.
Zaczniesz doświadczać emocji w relacji – porzucisz praktyki eliminowania z relacji trudnych emocji.
Nauczysz się pracować z poczuciem winy i przestaniesz dążyć do bycia idealną.
Zaczniesz delegować odpowiedzialność na dziecko, nie tracąc przy tym poczucia wpływu na sytuację.
Stanie się dla Ciebie jasne, jak ważne jest wychowanie przyszłego dorosłego, a nie tylko zaspokajanie aktualnych potrzeb dziecka.
Wyposażysz swoje dziecko w niezbędne umiejętności, które pomogą mu pewnie wejść w dorosłość i podejmować samodzielne decyzje.
Wyjdziesz z roli „ciągle walczącej matki” i wejdziesz w rolę kobiety, która żyje w zgodzie ze sobą i z odwagą buduje swoje macierzyństwo.
Zmienisz jakość nie tylko swojego macierzyństwa, ale całego życia. Bo to, co wypracujesz, będziesz zabierać ze sobą wszędzie.
TECHNIKI
Zdobędziesz techniki do pracy z własną złością i frustracją – zintegrujesz w sobie jasną i ciemną stronę.
UMIEJĘTNOŚCI
Rozwiniesz umiejętności, które zostaną z Tobą na zawsze. Bez zależności od specjalistów, aplikacji, cudzych rad.
WIEM JAK WYGLĄDA ŻYCIE, KIEDY JESTEŚ POGUBIONA W RELACJI Z DZIECKIEM. WIEM TEŻ, JAK WYGLĄDA, GDY WRACASZ DO SIEBIE. POMOGĘ CI TAM DOJŚĆ.

Ten program to skrót 16 lat poszukiwań, prób i transformacji – żebyś Ty nie musiała iść tą drogą sama i na oślep.
„Autentyczna i Spełniona Mama” powstała po to, by dać Ci dostęp do tego, co ja zbierałam przez ponad 16 lat intensywnego zgłębiania relacji rodzic–dziecko – w życiu osobistym i zawodowym.
Zamiast samodzielnie przebijać się przez dziesiątki książek, wykładów i warsztatów – otrzymujesz gotową, przetestowaną ścieżkę, która łączy to, co najważniejsze z psychologii, neurobiologii, pracy z emocjami i systemem rodzinnym.
W programie korzystasz z tego, czego nauczyli mnie Jesper Juul, Gabor Matè, Daniel J. Siegel, Brené Brown, Alice Miller, dr Kristin Neff, Kasia Urbaniak, Debbie Ford i wielu innych światowej klasy nauczycieli.
To wiedza, która działa – bo została zintegrowana w codziennym życiu mamy, a nie tylko przeczytana w książce.
Zamiast poświęcać lata i tysiące złotych na samodzielne dojście do tego miejsca – możesz skorzystać z gotowego procesu, który przeprowadzi Cię przez zmianę krok po kroku.
To jedna z najcenniejszych inwestycji, jaką możesz dać sobie – nie dlatego, że coś trzeba „naprawić”, ale dlatego, że zasługujesz na życie w zgodzie ze sobą. Z lekkością. Autentycznie. I bezpiecznie – także w relacji z dzieckiem.
CO ZYSKASZ UCZESTNICZĄC W PROGRAMIE
Zrozumiesz siebie jako mamę – odkryjesz, co stoi za Twoimi emocjami, reakcjami i sposobem, w jaki funkcjonujesz w rodzinie.
Przestaniesz powielać niekorzystne wzorce – zaczniesz świadomie wybierać, jaką mamą chcesz być, zamiast „odtwarzać” to, co znane z dzieciństwa.
Wzmocnisz relację z dzieckiem – nie przez wychowawcze „sztuczki”, ale przez prawdziwą, emocjonalną bliskość.
Zaczniesz widzieć siebie – nie tylko jako mamę, ale jako kobietę, która ma prawo do potrzeb, granic i odpoczynku.
Zbudujesz swój własny, wewnętrzny kompas – przestaniesz szukać odpowiedzi na zewnątrz i zaczniesz ufać sobie.
Nauczysz się AKCEPTOWAĆ emocje – swoje i dziecka – bez tłumienia i poczucia winy.
Zyskasz wewnętrzny spokój – nie przez „opanowanie sytuacji”, ale przez głębsze rozumienie siebie i swoich potrzeb.
Odzyskasz sprawczość – zamiast bezradności i ciągłego „gaszenia pożarów”, poczujesz, że wiesz, co robić – nawet w trudnych momentach.
Zaczniesz widzieć siebie – nie tylko jako mamę, ale jako kobietę, która ma prawo do potrzeb, granic i odpoczynku.

ZOBACZ, CO ZMIENIŁO SIĘ W ŻYCIU MAM, KTÓRE WZIĘŁY UDZIAŁ W PROGRAMIE

Korzystam z różnych treści Kasi, ale ten program to prawdziwa petarda. Dzięki temu, że spotykałyśmy się regularnie w kameralnej grupie, miałam szansę „na poważniej” podejść do tego, co i dlaczego chcę zmienić. Jestem pod wrażeniem profesjonalizmu Kasi w prowadzeniu spotkań i grupy. Zawsze czułam się bezpiecznie. To, co jednak totalnie wyrzuciło mnie z kapci to fakt, że naprawdę zmieniłam OGROM spraw i to dalej się dzieje. Naprawdę nie ma odwrotu 😉 Nie jest to łatwe, ale dzięki programowi mam narzędzia, by jakoś to obejmować. Widzę jak zmiany we mnie wpływają na codzienność moją i rodziny. To dzieje się szybciej niż myślałam. Przede wszystkim, patrzę na relacje w nieco inny sposób i pod takim kątem, że naprawdę jest mi lżej. Cały czas spotykam się ze starymi nawykami i przekonaniami i wiem, że to normalne. Dziękuję Kasiu!

Katarzyna Kubiczek, dziękuję Ci że moglam wziąć udział w Twoim programie i w spotkaniach w grupie. To był dobry kurs, bardzo dobry kurs. Spójny, kompleksowy, realizujący zapowiedziane cele systematycznie w bezpiecznej atmosferze i systematycznie budujący świadomość, wiedzę i umiejętności. Myślę, że najlepszy w jakim uczestniczyłam w przestrzeni online a pewnie jeden z najlepszych w ogóle.
Od pierwszego spotkania i jednego z pierwszych pytań, które Kasia zadała poczułam, że dobrze wybrałam decydując się na udział w tym kursie. A decyzja była niełatwa bo było we mnie wiele niepewności i obaw bo oprócz tego, że jestem matką, jestem też profesjonalistką w tych tematach i nie chciałam by udział w kursie oznaczał moją słabość czy niekompetencję, jestem też trenerką Familcylab jak Kasia, ale tu mogłam być mamą, która była profesjonalnie prowadzona przez świadomą, empatyczną przewodniczkę, mentorkę i bardzo fajną osobę.
Dziś kończy się kurs a ja czuję się pewniejszą matką, spokojniejszą, jestem z większym zaufaniem do siebie i większym luzem. Mój dom znowu wypełnia się swobodną przestrzenią dla wszystkich w naszej rodzinie. Zyskałam większe oparcie o siebie, jestem bardziej zdecydowana i z większą odwaga staję do codzienności. Chociaż byłam tu jako matka to dziś wiem, że poszerzyłam również moje kompetencje zawodowe co już przekłada się na moją pracę.
Kaśka DZIĘKUJĘ
BARDZO POLECAM
Ten program był dla mnie jak przebudzenie – ciche, ale głębokie.”
Wcześniej czułam się, jakbym ciągle goniła. Za idealnym macierzyństwem, za spokojem, za sobą sprzed dzieci. Wciąż miałam wrażenie, że czegoś mi brakuje, że powinnam „jeszcze coś przeczytać, coś zrozumieć, coś przepracować”. A potem przyszła ta decyzja – żeby wejść w ten program.
Nie spodziewałam się, że spotkam się tak bardzo… ze sobą. Z emocjami, które przez lata były gdzieś schowane. Z przekonaniami, które kierowały moimi reakcjami. Z pytaniami, których nikt wcześniej mi nie zadał – a które zmieniły wszystko.
Kasia stworzyła przestrzeń, w której mogłam być prawdziwa. I to właśnie w tej prawdzie zaczęłam czuć się… wolna. Zaczęłam ufać sobie, ufać mojemu ciału, mojej intuicji, mojemu „nie wiem”.
Dziś już nie szukam na zewnątrz. Mam narzędzia, które działają – i mam siebie. Ten program to nie była kolejna wiedza. To było spotkanie – z życiem.
I za to z całego serca dziękuję.

„Udziała w programie to było dla mnie coś znacznie więcej niż nauka – to było prawdziwe, poruszające spotkanie.
Spotkanie z Kaśką – w jej autentyczności, spokoju i sile.
Spotkanie z własną przeszłością – z tym, co niewypowiedziane, zepchnięte, zapomniane.
I wreszcie: spotkanie ze sobą – tu i teraz. Taką, jaka jestem naprawdę.
To było jak zanurzenie się w chwili obecnej, w przestrzeni stworzonej z ogromnej uważności i czułości.
Czułam się bezpieczna. Niewinna. Widziana.
Dzięki Kasi mogłam sięgnąć po to, co kiedyś zostało utracone – po kawałki siebie, które przez lata nie miały prawa głosu.
I to wszystko działo się bez poczucia osamotnienia.
Nie było presji. Nie było popędzania. Tylko uważna obecność i prowadzenie – delikatne, ale głębokie.
Stworzyć przestrzeń tak wspierającą, nieoceniającą, budującą – i jednocześnie tak transformującą – to potrafi tylko ktoś, kto sam przeszedł przez ogień i zbudował most do drugiego człowieka.
Kasia zrobiła to dla nas – i robi to każdego dnia.
Czuję ogromny szacunek i wdzięczność – za ten projekt, za Twoje słowa, Twoje pytania, Twoje historie.
Za to, że ukierunkowałaś mnie na… mnie – na moje emocje, moje potrzeby, moje zdrowie – i moje szczęście.
To jedno z najważniejszych spotkań w moim życiu.”
Kurs Katarzyny Kubiczek zawiera ok. 10 godzin nagrań i 9 dwugodzinnych spotkań w kameralnej grupie online Jest skarbnicą wiedzy, będącą efektem wielu poszukiwań i przemyśleń własnych Katarzyny Kubiczek. Dokładnie wyjaśnia na żywych przykładach, na czym polegało wychowanie autorytarne, w którym nas wychowywano i konsekwencje tego stylu dzisiaj dla nas. Dla zobrazowania idei przywołuje wiele przykładów scenek z naszego dzieciństwa. W miejsce stylu autorytarnego proponuje autentyczne przywództwo oparte na prawdziwych relacjach i dobrze wyjaśnia czym ono jest. I to wszystko jest opowiedziane przez Katarzynę bardzo zrozumiałym, prostym językiem. Dzięki kursowi dowiedziałam się czym jest autentyczność, co to znaczy być matką z krwi i kości, czym jest relacja, a czym nie jest. W trakcie kolejnych odsłuchiwań kursu odsłaniały się przede mną coraz nowe i coraz głębsze warstwy znaczeń. Dał on mi impuls do pracy własnej nad sobą, dał narzędzia, jak to robić. Przyniósł mi lepsze zrozumienie siebie, świata, rodzicielstwa, istoty relacji, własnych reakcji. Porzuciłam nierealistyczne obrazki sielankowej rodziny z filmów i reklam. Wysyciłam się, nie mam już przymusu oglądania kolejnych webinariów i kursów. Kurs Katarzyny stanowi dla mnie wielką inspirację we własnych poszukiwaniach odpowiedzi na nurtujące mnie pytania. Spotkania z innymi mamami w ramach grupy wsparcia przynosiły mi ciekawe odpowiedzi na pytania, które od jakiegoś czasu sobie stawiałam. Dopingowałyśmy się w tych zmaganiach i trzymałyśmy kciuki za siebie za kolejne pokonywane wyzwania i odkrycia. Katarzyna towarzyszyła nam w tych poszukiwaniach, rozterkach, lękach, odkryciach z subtelnością i dociekliwością jednocześnie, zadawała nieoczywiste, przełomowe pytania. Bardzo polecam udział w programie Katarzyny. Naprawdę warto go poznać.
Kaśka nie mówi o pomysłach na życie, tylko o życiu – takim, jakie ono jest. Mówi do prawdziwych kobiet – ze wszystkimi naszymi staraniami, wyobrażeniami na swój temat, ale też niedoskonałościami. Mówiąc w ten sposób, obejmuje te niedoskonałości akceptacją, która ma szansę udzielić się słuchaczkom tego kursu – kobietom, które spędziły już wystarczająco dużo czasu na staraniu się, aby stać się kimś innym, lepszym. To kurs dla kobiet, które są już gotowe, aby zostać tym, kim są i taką siebie traktować z życzliwością. Struktura tego kursu jest zupełnie nieoczywista – widać, że powstała organicznie, na podstawie doświadczenia, a nie wymyślonej koncepcji. Po wysłuchaniu całości ciało mówi wyraźnie: to ma sens! Nawet jeśli głowa czasem protestuje…
Polecam kurs każdej mamie, która czuje się styrana macierzyństwem, ma dość bycia ekspertką w każdej dziedzinie, bycia idealną mamą, słuchania rad ekspertów, jak należy postępować z dzieckiem. To wszystko doprowadziło mnie do skrajnego wyczerpania, a zadbać o siebie nie potrafiłam. Ten kurs jest cudowny, bo w końcu pokazuje, jak skupić się na sobie, na swoich uczuciach, jak rozpoznać swoje potrzeby, co mówi do nas nasze ciało. Techniki uważności, oddechu, obserwacji swojego ciała oraz wartościowe, uwalniające od własnych przekonań treści bardzo pozytywnie wpłynęły na moje postrzeganie macierzyństwa i codzienności. Uświadomiłam sobie również, jak ważne jest wychowywanie dzieci do samodzielności, co sprawiło, że moje relacje z dziećmi, mężem i innymi ludźmi znacząco się poprawiły. Bardzo polecam!
Z całego serca polecam. Kaśka ma niesamowitą energię, wiedzę i doświadczenie, którymi potrafi się cudownie obrazowo i od serca dzielić. Jest konkretna, nie owija w bawełnę. Pomaga skonfrontować się z samą sobą. Trafiłam ma kurs w momencie, kiedy czułam się totalnie wypalona jako mama. Wtedy już sama zapowiedź o czym będzie kurs była dla mnie niesamowicie uwalniająca. Czułam, że to o mnie i do mnie. Bo… zatraciłam się w macierzyństwie kompletnie. Chciałam być idealną mamą ze swojej wizji, co kompletnie mi się rozjechało. Do tego stopnia, że czułam iż straciłam swoją tożsamość i to kim naprawdę jestem. Doszłam do momentu, kiedy zaczęłam czuć się tylko zrezygnowaną mamą. Kierowałam całą swoją uwagę i energię na dziecko i totalnie zapomniałam o sobie.
Kaśka pokazała mi, że moje dziecko potrzebuje mamy, która jest dla samej siebie ważna, że oprócz mamy jestem również kobietą i jak szalenie ważne jest dotarcie do samej siebie. Pokazała, że ta podróż do siebie potrafi być niesamowicie uwalniająca i odkrywcza. Udział w kursie zmienił znacząco moje postrzeganie celu wychowywania dzieci. Dotarło do mnie, jak bardzo ważne jest to, jak moja postawa i działania wpływają na moje dziecko. Ten czas z Kaśką pomógł mi dotrzeć do tych niechcianych zepchniętych głęboko kawałków siebie. Podczas tych kilku miesięcy z kursem, Kaśką i dziewczynami, zaczęłam uważniej przyglądać się samej sobie, temu co czuje lub czego nie czuje. Nabrałam większego dystansu do siebie i do swojego dziecka. Co okazało się bardzo ważne, zaczęłam przekierowywać dużo uwagi na siebie zamiast wciąż kierować ją na dziecko (to m.in. w tym miejscu, okazało się, że traciłam mnóstwo swojej energii) a to z kolei zmieniło we mnie perspektywę postrzegania swojej roli. Przestałam wyręczać dziecko. Dałam sobie, a może w końcu pozwoliłam sobie, na więcej przestrzeni i powoli zaczęłam wracać do samej siebie, z czułością, uważnością i wyrozumiałością przyglądać się sobie i podchodzić do samej siebie. Moja rodzina zaczęła zauważać zmiany w moim codziennym funkcjonowaniu. Przestałam się tyle złościć a więcej uśmiechać. Stało się dla mnie oczywiste, że kiedy wyręczam swoje dziecko ono nie rozwija kompetencji, których będzie potrzebowało w dorosłości. Przestałam to robić i zaczęłam mieć nawet momenty na poczytanie książki (co w wcześniej, w moim rozumieniu, było poza moim zasięgiem). Rownież moje relacje z bliskimi nabrały innego wymiaru. np. zaczęłam mówić dużo więcej NIE. Przestałam wyręczać innych w robieniu czegoś, co mogą spokojnie zrobić sami. Zaczęłam odpuszczać w wielu sprawach i poczułam uwolnienie 🙂 Kurs pozwolił mi odzyskiwać siebie po kawałku , być bliżej siebie i czuć. Wiem, że przede mną długa droga, jednak wiem, że podczas tych kilku miesięcy razem Kaśką i dziewczynami z kursu zmierzyłam się z czymś bardzo ważnym, z tym kim na prawdę jestem, ze swoimi emocjami, przekonaniami. Zrobiłam ten pierwszy a zarazem duży krok a potem następne ku samej sobie i jest to na prawdę piękne uczucie 🙂
„Ten program to dla mnie prawdziwy przełom w macierzyństwie.
Zawsze czułam, że codzienność mnie przerasta – że muszę wszystko ogarniać, być spokojna, cierpliwa i idealna, bo inaczej coś zawiodę. To tylko pogłębiało moje poczucie winy i zmęczenia.
Dzięki pracy z Kasią zrozumiałam, że nie muszę być idealna, żeby być wystarczająco dobrą mamą.
Zaczęłam widzieć, jak ogromne znaczenie ma pozwolenie dziecku na samodzielność – nie z kontrolą i napięciem, ale zaufaniem i obecnością. Jednocześnie – co dla mnie było chyba największym odkryciem – zrozumiałam, że ja też mam potrzeby. I że one się liczą.
Uczę się mówić „nie” – nie z lęku, ale z szacunku do siebie.
To nie zawsze jest łatwe. Głowa nadal próbuje zawracać mnie na stare tory, ale coś się zmieniło: moja intuicja, moje serce, zaczęły podpowiadać: „zaufaj temu, czego się uczysz”.
I ufam. Widzę, jak ta zmiana wpływa nie tylko na mnie, ale też na mojego syna i męża. Nasz dom stał się spokojniejszy. Relacje – bardziej autentyczne. A ja – bardziej sobą.”

Program polecam absolutnie wszystkim. Każdy znajdzie tu coś dla siebie. I ta mama, która jest bliska wizyty u psychiatry z powodu nieradzenia sobie w rodzinie, jak i ta, która chciałaby lekko poprawić komunikację z dziećmi. Co ciekawe, Kasia nie ma rozwiązań dla wszystkich, ale to co daje jest rozwiązaniem wszystkiego. Udziała w programie przyniósł mi ogromne emocje, odgrzebał sprawy, które byłam pewna, że są poukładane ( dziś wiem, że nie ma czegoś takiego, jak poukładać na dobre. W szafie zawsze zrobi się bałagan, pod warunkiem, że z niej korzystamy). Po tej niesamowitej przygodzie emocjonalnej, nadszedł czas na rozwiązania, które sama znalazłam, a Kasia na swoich spotkaniach dzielnie mnie prowadziła za rękę. Tak, na spotkaniach, bo oprócz nagranych lekcji, Kasia daje uczestniczkom spotkania na żywo, których jest naprawdę dużo. Spotkania były niesamowitym dopełnieniem części merytorycznej kursu. Ta kilkumiesięczna przygoda dała mi przede wszystkim zrozumienie wielu ważnych dla mnie spraw. Inaczej patrzę na swoje dzieci, na ich zachowanie, na własne reakcje. Mam w sobie wielką ulgę, na której zawsze najbardziej mi zależało. To co mnie w macierzyństwie męczyło to poczucie przymusu. Zrozumiałam wiele. Nie znalazłam gotowych rozwiązań, jednak zrozumienie, które odkryłam, dla siebie, jest wg mnie wręcz odkryciem na zawsze. Czymś, do czego mogę wracać jak wszystko znów stanie do góry nogami. To zrozumienie pozwoli mi na układanie na nowo. I dziś wiem, że to jest proces, który się nie skończy, ale odkąd to wiem, jestem wciąż ciekawa, ciekawa i jeszcze raz ciekawa. Wszystkiego. To jest piękno macierzyństwa. To dostałam od Kasi, od kursu i każdemu życzę doświadczyć tego, czego ja doświadczyłam. Udział w tym programie polecam z całego serca, absolutnie każdej mamie. Cotygodniowe spotkania z Kasią były dla mnie jako kobiety „wyjściem z domu”. Spotkaniem, które było wartościowe, na którym mi zależało i na które czekałam. Było oddechem od codzienności, od domu, od codziennych relacji, których czasem mamy dość. Dziś tęsknię za tym obowiązkowym „wyjściem na kawę”. Bardzo polecam!
Od kilku lat wychodziłam z siebie żeby być najlepszą mamą na świecie.I wyszłam za daleko. Nikt tak mnie nie wkurzał jak moje własne dzieci, byłam zmęczona, przerażona swoimi atakami złości, przytłoczona poczuciem winy, okrutnie samotna. Wydawało mi się, że o mojej wartości jako mamy świadczy to, co robię dla swoich dzieci dlatego nie przestawałam być w ruchu.
Aż w końcu sama nie wiem jak(może to te algorytmy?;)wpadł mi na maila opis programu Kasi. To było coś czego dawno szukałam ale NIGDZIE tego nie bylo-wreszcie ktoś stanął PO MOJEJ stronie! W reszcie zrozumiałam że to ja, a nie dzieci potrzebują pomocy. To było jak kubeł zimnej wody w upalny dzień. Kurs Kasi to kawał wspanialej pracy, przewodnictwo doświadczonej kobiety, która chyba jako jedyna w tym zafiksowanym na potrzeby dzieci świecie, zauważyła, że kiedy tak dużo robimy dla dzieci one nie rozwijają swojej sprawczości.
Praca w grupie to bezcenny dar uzdrawiający obolałe kawałki duszy. Kiedyś myślałam, że uda mi się nie popełnić błędu moich rodziców, dziś cieszę się, że tak szybko(„tylko po 4 latach macierzyństwa) zorientowałam się ze funduję moim dzieciom coś dużo gorszego. Kurs UWOLNIŁ mnie od ciężaru ciągłego szukania rozwiązań i od ślepego brnięcia w kolejne toerie rodzicielskie (uff co za ulga!). Zapoczątkował proces akceptacji i świadomości tego, co jest naprawdę ważne, by dzieci dostawały od nas to, czego potrzebują by dorastać. Dał wiele jasnych drogowskazów na dalszą drogę.
Program odnalazł mnie sam, w trudnym momencie wyczerpania i nerwówki. Wiele wątków, o których mówi Kasia i inne uczestniczki podczas spotkań on-line, to były myśli z mojej głowy i pomogły mi spojrzeć z dystansu i bez poczucia winy, skoro inni też tak mają.
Nie wierzyłam, że kiedykolwiek to powiem, ale czuję, że wróciłam z zaświatów, w których byłam nadopiekuńczą mamą, której się wydawało, że jak będzie robiła wszystko za dzieci one będą szczęśliwe.
Dziękuję Ci Kasiu za otwartość i życzliwość, za próbę usłyszenia bez oceniania. Za motywację do zmiany i przede wszystkim za słowa, „tak jak zareagowałaś jest ok, innym razem zrobisz inaczej i też będzie ok”. Dotarło do mnie, że życie i macierzyństwo to proces, w którym są wzloty i upadki a ich centrum jestem ja. Dziękuję za to, że towarzyszyłaś mi w tej drodze.
„Ten program dał mi coś znacznie więcej niż wiedzę o rodzicielstwie – dał mi możliwość głębokiego wglądu w siebie.
To był proces warstwa po warstwie – zdzieranie iluzji, schematów, przekonań o tym, jaka powinnam być jako mama, jako kobieta, jako człowiek.
Każdy moduł odsłaniał coś nowego. Coś, co przez lata było we mnie stłumione, niedopuszczone albo nieuświadomione.
Tutaj po raz pierwszy usłyszałam, że każda moja reakcja ma sens. Że nawet „brzydkie” uczucia są naturalne. Że bezsilność jest częścią macierzyństwa, a nie oznaką porażki.
Ogromnym przełomem było dla mnie zrozumienie różnicy między agresją a przemocą – i poczucie, że moja energia, moje granice, moje „nie” – są potrzebne, ważne, zdrowe.
To zmienia wszystko.
Zobaczyłam, jak często próbowałam być „supermamą” przez wyręczanie, kontrolowanie i nadmiarowe zaangażowanie. Dzięki Kasi uczę się oddawać dzieciom przestrzeń do samodzielności, do doświadczania świata po swojemu – z moim wsparciem, nie z moim sterowaniem.
To, co robi Kasia, to nie jest zwykły kurs rodzicielski. To głęboka, transformująca ścieżka powrotu do siebie – do swojej prawdy, emocji, intuicji.
Ona odważnie wywraca do góry nogami utarte wychowawcze teorie i pokazuje, że autentyczność jest kluczem – a to, jak ona wygląda, może się zmieniać każdego dnia. Dzięki niej dopuściłam, że w naszej rodzinie jest miejsce na wszystkie stany i wszystkie uczucia – moje, dzieci, partnera.
Nie musimy być uśmiechnięci, żeby być blisko. Nie musimy być spokojni, żeby się kochać. To jest wolność.
Dziękuję, Kasiu, za Twoją odwagę.
Za Twoje zaufanie do procesu.
Za to, że uczysz nie z teorii, ale z własnej prawdy.
A przede wszystkim – za przypomnienie, że odpowiedzi naprawdę są w sercu. Trzeba tylko się zatrzymać i usłyszeć.” ❤️
„Udział w programie był dla mnie czymś znacznie więcej niż kolejnym kursem – to był czas wewnętrznych odkryć, wzruszeń, głębokiej refleksji, i – co najważniejsze – nauki zatrzymania.
Zatrzymania, które pozwoliło mi po raz pierwszy od dawna naprawdę usłyszeć siebie.
To, czego doświadczyłam, nazwałabym nauką trwania przy sobie – nawet wtedy, gdy jest trudno, niewygodnie, gdy emocje nie pasują do społecznych „powinności”.
Kasiu, to co zrobiłaś, to było stopniowe, delikatne, ale też odważne odzieranie naszej codzienności z iluzji – z tego, co narzucił świat, kultura, wychowanie.
Pokazałaś nam, że to, co jest „zwykłe”, może być największym źródłem piękna i mocy. Że relacja z dzieckiem to nie zadanie do wykonania, tylko spotkanie – pełne niedoskonałości, a jednocześnie najgłębszej prawdy.
Dzięki Tobie obudziła się we mnie chęć wydobycia i zaakceptowania siebie – tej prawdziwej, nieupiększonej, nieprzystosowanej.
Zobaczyłam, jak wiele tej autentycznej mnie zostało zakopane pod warstwami teorii wychowawczych, cudzych oczekiwań, presji bycia „dobrą mamą”.
A teraz uczę się to zrzucać. Nie zawsze jest łatwo, ale to już się dzieje.
Jestem na etapie odważania się mówić „nie” – jasno, spokojnie, bez lęku. I co mnie zaskoczyło – często okazuje się, że to wcale nie jest takie trudne do przyjęcia dla innych. A to daje mi siłę, by iść dalej, krok po kroku, w stronę tej wersji siebie, którą zawsze gdzieś czułam – ale bałam się dopuścić do głosu.
Dziękuję, Kasiu – za Twoją obecność, za Twoją prawdę i za przestrzeń, w której naprawdę można siebie spotkać.”
Kasiu, Twój program to prawdziwy game changer – dla mojego macierzyństwa, ale przede wszystkim: dla mnie samej.
Masz niesamowity dar – wyczucie do ludzi, intuicję sytuacji i umiejętność zadawania pytań, które trafiają prosto w sedno.
Nie narzucasz odpowiedzi. Prowadzisz z czułością i mądrością – tak, że chce się zatrzymać, zajrzeć głębiej i poczuć to, co przez lata było zagłuszane.
Stworzyłaś przestrzeń, w której poczułam się naprawdę bezpiecznie.
Bez napięcia, bez ocen, bez potrzeby udawania.
Twoja obecność zachęca, by odważnie zanurzyć się w siebie – w głąb matczynego serca, tam, gdzie mieszkają prawdziwe emocje, potrzeby i tęsknoty.
Dziękuję Ci z całego serca – za to, że jesteś, że prowadzisz i że pokazujesz, że macierzyństwo nie musi być perfekcyjne, by było piękne.
Najprościej – ale też najdosadniej – mogę powiedzieć jedno:
Ten kurs to nie tylko treść. To Kasia.
Kasia, która rozjaśnia cienie macierzyństwa, jak latarnia rozświetlająca drogę w nocnym pejzażu.
Jest jak lampa – delikatna, ale wytrwała – pokazująca kierunek, gdy gubisz go w chaosie codzienności, w zmęczeniu, w zwątpieniu.
To dzięki niej ta – niełatwa przecież – rola życia staje się mniej przytłaczająca, a bardziej zrozumiała.
Jej słowa, pytania, obecność sprawiają, że znów widzisz siebie – pod warstwami powinności, lęków i presji.
Dziękuję za wiedzę, która nie tylko tłumaczy, ale przemienia.
Za motywację, która nie popycha, lecz zaprasza.
I za nadzieję – bo z Tobą widać wyraźniej, że nawet trudne macierzyństwo może być drogą ku wolności.

Program bardzo szybko przestał być dla mnie tylko o macierzyństwie. Stał się czymś znacznie większym – spotkaniem ze sobą samą. Z tą częścią mnie, która przez lata była zagłuszana, pomijana, niewysłuchana.
Każda lekcja, każde spotkanie online, każde Twoje pytanie, Kasiu – otwierały mi oczy… i serce. Na nowe możliwości, na nadzieję, na inne spojrzenie na relacje – ale też na to, co trudne. Na to, co „niezaopiekowane”, a co przez lata trzymało mnie w miejscu.
Dzięki temu kursowi poczułam, że naprawdę mogę ruszyć z miejsca.
Z większą ufnością. Z większym spokojem. Z ciekawością zamiast lęku.
To nie była szybka zmiana. To było delikatne, głębokie przesunięcie – takie, które zostaje na zawsze.
Nie wiem, ile razy dziękowałam Ci w myślach, Kasiu – za Twoją obecność, za słowa, za przestrzeń, jaką tworzysz.
I sobie – za to, że zaufałam i weszłam na tę ścieżkę.
To była jedna z najlepszych decyzji w moim życiu.

Brałam udział w kilku kursach, warsztatach, przeczytałam sporo książek i słuchałam wielu specjalistów. Ale żaden z tych kroków nie przyniósł mi takiej zmiany jak kurs Kasi.
Tutaj po raz pierwszy naprawdę poczułam łagodność wobec siebie.
Zrzuciłam z siebie ogromny ciężar winy, który nosiłam od lat – za błędy, za nieidealne reakcje, za wszystko, co ‘powinnam była robić lepiej’.
To było prawdziwe uwolnienie.
Kasia pokazuje, że autentyczność nie tylko jest możliwa – ona leczy.
I robi to w sposób, który trudno opisać – z ogromnym profesjonalizmem, a jednocześnie prawdziwością i czułością, której każda z nas potrzebuje.
Nie staje się przyjaciółką – staje się czymś więcej: przewodniczką. Taką, która widzi więcej, ale nie ocenia. Która zadaje pytania, które zmieniają perspektywę. Która daje narzędzia, ale nigdy nie zabiera sprawczości.
Ten program to dar. Warty każdej minuty, każdej złotówki, każdego oddechu, jaki się przy nim bierze głębiej.
Polecam go z całego serca KAŻDEJ mamie. Nie dlatego, że coś z Tobą jest nie tak – ale dlatego, że zasługujesz na to, by poczuć, że jesteś dokładnie taka, jaka być powinnaś.
TEN LIST OD KAROLINY PRZYSZEDŁ DO MNIE ROK PO ZAKOŃCZENIU NASZEJ WSPÓLNEJ PRACY. PUBLIKUJĘ GO ZA JEJ ZGODĄ ( A NAWET NA JEJ WYRAŹNĄ PROŚBĘ) – TO ŚWIADECTWO PRZEMIANY, KTÓREJ DOŚWIADCZYŁA – I KTÓRĄ MOŻESZ POCZUĆ RÓWNIEŻ TY.
DLACZEGO WARTO MI ZAUFAĆ?

Nazywam się Katarzyna Kubiczek, jestem terapeutka rodziców, trenerka fundacji FamilyLab, pedagożka, socjoterapeuka, mamą trójki nastolatków oraz żoną.
Od 2016 roku wspieram rodziców w budowaniu z dziećmi świadomych relacji. Prowadzę zarówno grupy stacjonarne jak i online, co pozwala mi docierać rocznie do setek rodziców, poszukujących swojej autentyczności. Jednocześnie nie przestaję zgłębiać wiedzy, którą posiadam i z ogromną przyjemnością mogę powiedzieć, że moja praca jest moją pasją. Każdą wolną chwilę poświęcam, żeby zrozumieć jeszcze więcej. Czytam, słucham i zgłębiam temat relacji.
To, do czego zapraszam rodziców, z którymi pracuję, sama od 16 lat praktykuję w relacji z trójką moich dzieci. Ta rola składa się na moje doświadczenie.
Masz pytania?
Czy ma znaczenie w jakim wieku są moje dzieci?
Kurs kierowany jest do rodziców dzieci w wielu 18mcy+
Dlaczego program kierowany jest tylko do mam, a nie do obojga rodziców?
Dla obojga rodziców przygotowałam kurs „Łatwiejsze rodzicielstwo”, w którym kompleksowo wyjaśniam kluczowe aspekty budowania relacji z dziećmi – zarówno z perspektywy matek, jak i ojców. To solidna baza wiedzy, która pozwala lepiej zrozumieć rolę jako rodzica oraz relację rodzic-dziecko.
Natomiast kurs „Autentyczna i spełniona mama” to kolejny, bardziej zaawansowany etap – dedykowany wyłącznie kobietom. W nim pomagam matkom krok po kroku wdrażać to, czego nauczyły się w „Łatwiejszym rodzicielstwie”, w zgodzie z ich własną tożsamością i codziennymi wyzwaniami macierzyństwa.
Jako matka wiem, jak łączyć teorię z praktyką w życiu kobiety. Natomiast nie mam doświadczenia w przeżywaniu ojcostwa, dlatego uważam, że mężczyźni powinni uczyć się tej roli od innych mężczyzn.
Czy kurs jest odpowiedni dla rodzin, w których dzieci mają diagnozę?
Tak. Powiem więcej rodzice dzieci z diagnozą jeszcze bardziej potrzebują rozwijać w sobie umiejętności, których uczę w kursie. Dzieci ze spektrum lub z ADHD szczególnie potrzebują przywództwa opartego na wartościach, na których opiera się kurs.
Dlaczego dostęp otrzymuję na 9 miesięcy?
Chciałabym Ci opowiedzieć pewną historię:
Przyjaciółka mówi do swojej koleżanki: „Wiesz, minęło już sześć miesięcy, odkąd zapisałam się na siłownię, a wciąż nie widzę efektów. Jutro w końcu pójdę tam osobiście, żeby sprawdzić, co jest nie tak!”
I dokładnie tak samo jest z kursami i zmianą – po samym zapisaniu się nic się nie zmieni. Dopiero prawdziwe zaangażowanie, działanie i wdrożenie tego, czego się nauczysz, prowadzi do rezultatu.
Dlatego ten kurs ma ograniczony czas dostępu – abyś miała motywację, by przejść przez niego, wdrożyć konkretne rozwiązania w życie i zobaczyć prawdziwą zmianę. Ten czas wystarczy, byś zaczęła działać w nowy sposób, a po jego upływie nie będziesz już potrzebować innych kursów, bo na dobre zmienisz sposób patrzenia na swoje rodzicielstwo i codzienność.
Czas działa na Twoją korzyść – wykorzystaj go, aby wprowadzić w życie to, co dla Ciebie i Twojej rodziny najważniejsze!
Czy to program dla mnie? Czy będę w stanie wdrażać go w życie?
Program został zaprojektowany tak, aby każda mama mogła wpleść go w swoją codzienność, niezależnie od tego, jak bardzo jest zajęta. Lekcje są krótkie, konkretne i ustrukturyzowane w taki sposób, byś mogła łatwo przyswajać wiedzę i stopniowo wdrażać ją w życie.
Nie musisz rezerwować długich godzin na naukę – wystarczy kilka minut dziennie, by zrobić mały krok, który z czasem przyniesie wielką zmianę w Twojej relacji z dzieckiem. Wszystko po to, byś mogła czerpać z kursu to, co najważniejsze, bez poczucia przytłoczenia i frustracji.
Czy ten kurs ma szansę wnieść coś nowego?
Jeśli uczestniczyłaś/uczestniczyłeś w innych kursach i nadal poszukujesz informacji o relacji rodzic-dziecko, to znaczy, że tamte kursy nie skierowały Cię skutecznie na poszukiwanie odpowiedzi w sobie. Każda rodzina jest inna i ten kurs naprawdę na tym bazuje. Nie daję w nim odpowiedzi, zrób tak i tak, bo wiem, że one nie mają szans przynieść zamierzonych rezultatów.
Jeśli pragniesz zbudować z dzieckiem relację opartą na więzi i miłości, to w tym kursie naprawdę się tego nauczysz. Kiedy jako rodzice zaczynamy rozumieć dynamikę relacji i zachodzące w niej mechanizmy, to zaczynamy poznawać siebie i nasze dzieci. To jest moment, kiedy zaczyna dziać się magia. Nasze rodzicielstwo przestaje być udręką, a jako rodzina zaczynamy przypominać system napędzających się kół zębatych.
Czy dostanę fakturę?
Czy dostęp do lekcji kursu otrzymam od razu po zakupie?
To zależy od tego, kiedy dokonasz zakupu kursu.
- Lekcje edycji jesiennej, uaktywniają się na platformie w dniu 15 października.
- Lekcje edycji wiosennej, uaktywniają się 15 marca.
Jeśli dokonasz zakupu przed startem danej edycji, to dostęp do nagrań uaktywni się w podanych terminach.

