List do nauczyciela

Family-lab Polska poprosił mnie o napisanie kilku słów skierowanych do nauczycieli z okazji Dnia Nauczyciela. W ten sposób powstał list, który kieruję do wszystkich tych, którzy pracują z dziećmi i w swojej pracy starają się budować z nimi relacje oparte na wzajemnej godności i autentyczności.

Gdy kilka lat temu pełna obaw, zostawiałam Ci pod opieką moje dziecko, wydawało mi się, że powinieneś być takim dorosłym jak ja. Towarzyszył mi niepokój, trochę strachu i niepewności, później do tych uczuć dołączyła zazdrość, gdyż zacząłeś pojawiać się w wielu opowieściach mojego dziecka.

Tak bardzo różny, tak bardzo inny, a jednocześnie taki ważny dla niego. Słuchając tych opowieści, przyglądałam się uczuciom, które one we mnie powodują.

Dziś po wielu latach mojej i Twojej drogi, której punktem wspólnym jest moje dziecko… Twój uczeń, jestem ciekawa, kim jesteś naprawdę i staram się odpowiadać sobie na to pytanie, gdy w opowieściach mojego dziecka pojawia się coś tak bardzo przeciwnego moim wartościom.

Już nie czuję zazdrości, nie towarzyszy mi niepokój, bo wiem, że tylko wspólna ciekawość siebie, może okazać się wspierająca dla „naszego” dziecka, które choć w różnych rolach, jest kimś ważnym dla mnie i dla Ciebie.

Gdy mijam Cię na szkolnym korytarzu i widzę w Twoim spojrzeniu smutek, a już w następnej minucie widzę radość, z którą starasz się przyjąć to, co mówi do Ciebie ten mały człowiek, myślę sobie, że to musi być bardzo trudne… oddać autentyczność na korzyść… no właśnie, na korzyść czego? Czyż nie powinna ona być podstawą relacji, która nawiązuje się między Wami… Tobą i Twoim uczniem.

W setnych sekund, gdy nasze spojrzenia się spotykają, pragnę okazać Ci swoje wsparcie.

Nasze drogi – biegnąc równolegle – przecinają się wielokrotnie, powodując trud poszukiwania punktu, w którym znowu tak bardzo różni wspólnie okażemy wsparcie „naszemu” dziecku. W tym poszukiwaniu zgrzyta, iskrzy, pojawiają się większe i mniejsze nieporozumienia, ale wierzę, że dopóki naszym wspólnym celem jest ciekawość tego młodego człowieka,

mojego dziecka,

Twojego ucznia,

czy może odwrotnie… zupełnie inaczej, wiem, że wszystkie one są potrzebne, gdyż właśnie dzięki nim wszystkim mamy szansę stać się wsparciem, którego ono potrzebuje….

….tak bardzo różni, otwarci na wzajemną inność.

Zaufanie jest tym, czego życzę Ci w Dniu Twojego Święta, zaufania do siebie, do swoich kompetencji, nie tylko tych wyuczonych lecz przede wszystkich tych będących wynikiem bycia człowiekiem, który kiedyś podjął decyzję, że przez resztę swojego życia pragnie być ważnym dorosłym dla tak wielu młodych ludzi, poszukujących swojej drogi.

Zaufania rodziców i innych dorosłych – do Twojej pracy, do tego, że choć bywa ciężko i nie zawsze trafnie, pragniesz uczyć się tej relacji nauczyciel-dziecko, każdego dnia bardziej i mocniej i choć na drodze tej będą pojawiać się błędy, masz do nich prawo tak samo jak ja, gdy mi nie wychodzi i gdy z jakiegoś powodu nie potrafię być rodzicem, którym chciałabym być.
W dniu Twojego Święta życzę Ci zaufania w obu tych obszarach i dziękuję Ci za to, kim jesteś dla mojego dziecka, które o Tobie opowiada, jest Tobą zachwycone, za chwilę rozczarowane tym, co robisz, a następnie pełne podziwu, bo go wysłuchałeś, gdy nie rozumiało co się z nim dzieje.

Tworzę newsletter, bloga i wszystkie treści w social mediach własnymi rękami – od pomysłu, przez każde zdanie, aż po publikację. To moja codzienna praca, w którą wkładam mnóstwo energii, czasu i zaangażowania.

Ciągle uczę się czegoś nowego, inwestuję w rozwój swoich umiejętności i wiedzy, bo chcę, żeby to, co Ci daję – teksty, refleksje, inspiracje – miało prawdziwą wartość.
Jeśli moje treści są dla Ciebie ważne, coś w Tobie poruszają albo po prostu sprawiają, że dzień staje się choć odrobinę lepszy – możesz postawić mi kawę.

Każde wsparcie to dla mnie nie tylko ogromna motywacja, ale też sposób, by móc realnie utrzymywać się z tego, co kocham robić. Dziękuję.

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Co zrobiłby diabeł, gdyby chciał zrujnować młody umysł?

Co zrobiłby diabeł, gdyby chciał zrujnować młody umysł?

Zainspirowana pewnym filmikiem na IG, zapytałam ChatGPT... co zrobiłby, gdyby był diabłem i chciał namieszać w głowach młodego pokolenia.Brzmi dziwnie? Może trochę, ale spokojnie – to wszystko w imię dobra i głębszego zrozumienia relacji z dziećmi. Czasem trzeba zejść...

czytaj dalej
O nastolatkach, obowiązkach… i kuchni pełnej talerzy

O nastolatkach, obowiązkach… i kuchni pełnej talerzy

Wraca do mnie ostatnio temat nastolatków — z różnych stron, w różnych rozmowach. Jak to mówią: świat zaprasza, nie wypada odmówić. Już w czerwcu poprowadzę dwa webinary dla rodziców nastolatków (jeden otwarty, drugi zamknięty dla korporacji).  Was dzisiaj również...

czytaj dalej
Dlaczego dzieci „przyklejają się” do rodziców?

Dlaczego dzieci „przyklejają się” do rodziców?

Co pojawia się w Twojej głowie, gdy słyszysz historię o rodzinie, która przechodzi przez coś trudnego – kryzys, stratę, nagłą zmianę – i ich dziecko zaczyna prosić, by mogło spać z rodzicami lub inaczej zaczyna domagać się ich obecności? Czy Twoja pierwsza myśl to:...

czytaj dalej
„Muszę, bo inaczej zawiodę” – znasz to?

„Muszę, bo inaczej zawiodę” – znasz to?

Dziś chcę Cię zaprosić do przyjrzenia się wzorcowi, który bardzo często słyszę w rozmowach z mamami. Może i Ty go znasz (a może nosisz go w sobie, nawet o tym nie wiedząc): „Muszę być idealna. Bo jak nie, to zawiodę. Dzieci. Partnera. Siebie.” To taki cichy głos,...

czytaj dalej

chcesz budować świadome relacje?

Poznaj ofertę programów dla rodziców

PROGRAMY DLA RODZICÓW

 

 Dla rodziców, którzy chcą odnaleźć wewnętrzny spokój, pewność siebie i sens – nawet wtedy, gdy ich rodzicielstwu daleko do ideału.

Jeśli zmagasz się z trudnościami rodzicielskimi, program online będzie najlepszym wyborem.

Pomogę Ci zrozumieć dynamikę Waszych relacji jako części większego systemu — tak, by łatwiej było Ci wprowadzać zmiany tam, gdzie naprawdę mają znaczenie.

Efekt? Więcej wewnętrznego spokoju, więcej pewności siebie i mniej chaosu w Waszej codzienności.

Uczysz się od razu, wprowadzając zmiany krok po kroku — bez czekania na wolny termin. Każdy program to nie tylko nagrane lekcje, ale też dostęp do prywatnej grupy wsparcia.

Jeśli z różnych powodów nie chcesz korzystać z całego programu, tylko potrzebujesz jednorazowej, doraźnej konsultacji – napisz do mnie.

error: Nie kopiuj!